Szycie tkanin jest proste! Przynajmniej dopóki skupiasz się na wypróbowaniu ściegów nowej maszyny na kawałku materiału. Dzianiny mogą się wówczas marszczyć. A po tkaninie wszystko idzie równo i gładko.
Gorzej, gdy próbujesz uszyć z tkaniny odzież. Tam, gdzie dzianina wybacza wiele, tam tkanina stwarza problemy. Tu nie ma mowy o krojeniu na oko. Cała konstrukcja musi być perfekcyjna. Najdrobniejszy błąd skończy się złym dopasowaniem poszczególnych części. Podobnie jest ze zszywaniem fragmentów. Zobacz, jak zrobić to dobrze.
Rodzaj i grubość igły do szycia tkanin.
Do tkanin wykorzystuj igły uniwersalne. Poświęć jednak chwilę na dobranie ich grubości. Igły o oznaczeniu 80 i 90 nadają się do większości materiałów. Jednak przy delikatnych szyfonach i jedwabiu zdecydowanie lepiej sprawdzą się cieńsze igły o grubości 60 lub 70. Standardowe mogłyby poszarpać tkaninę, a nawet zostawić w niej nieestetyczne dziury.
Z kolei grube tkaniny obiciowe mogą wymagać zastosowania igły o znaku 100 lub 110. Skórom i jeansowi dedykowane są specjalistyczne igły, których grubość może sięgać nawet 120. Cieńsze mogą się bowiem łamać, co nie tylko jest niebezpieczne, ale i oznacza ciągłe przerywanie pracy.
Dekatyzacja materiału po zakupach w sklepie.
Producenci zazwyczaj nie dekatyzują tkanin. Z tego względu warto zrobić to samodzielnie, gdy tylko dotrze do nas paczka ze sklepu internetowego. Wystarczy zamoczyć tkaninę w ciepłej, a potem zimnej wodzie. A później wyprać ją w maksymalnej temperaturze, jaką zaleca producent. Materiał należy rozwiesić do lekkiego przeschnięcia. Jeszcze wilgotny trzeba przeprasować żelazkiem ustawionym na najwyższą dopuszczalną temperaturę.
Dlaczego jest to konieczne? Ponieważ tkaniny mogą kurczyć się po pierwszym praniu. Przyjmij więc zasadę – najpierw pranie, potem szycie. Inaczej Twoje ubranie może okazać się jednorazowe.
Zmniejsz naprężenie nici przy materiałach delikatnych.
To bardzo ważne. Wyobraź sobie, że cienka tkanina jest niczym papier. Możesz nawet przeprowadzić prosty eksperyment. Przeszyj kartkę papieru z normalnym naprężeniem nici. Zobacz, co się z nią stanie. Pamiętaj tylko, by później nie korzystać z tej samej igły do szycia tkaniny. Papier stępi igłę, więc będzie się ona nadawać do wyrzucenia.
Mocno naprężona nić może marszczyć delikatne tkaniny lub nawet je rozerwać.
Tkaniny zszywaj ściegiem prostym.
Tutaj nie ma wielkiej filozofii. Do zszycia tkanin w zupełności wystarczy Ci ścieg prosty. Warto wypróbować na skrawku tkaniny szwy proste o różnej długości. To pozwoli Ci zobaczyć, jak pracuje się z konkretnym materiałem. Możesz też oczywiście używać wszelkich innych ściegów, jednak przydadzą się one raczej w elementach ozdobnych.
Zabezpiecz brzegi ściegiem francuskim.
Co zrobić, by brzegi materiału nie strzępiły się po zszyciu? Możesz oczywiście obrzucić je zygzakiem lub ściegiem owerlokowym. W wielu przypadkach przydaje się jednak bardzo prosta technika, która tworzy pod ściegiem wąski tunel. Dzięki temu brzegi tkaniny są całkowicie niewidoczne.
Technikę tę nazywa się szwem francuskim. Polega ona na zszyciu najpierw kawałków tkaniny zewnętrznymi stronami na zewnątrz. Następnie przewija się tkaninę na drugą stronę i zszywa ponownie w taki sposób, by brzegi pozostały w środku tak utworzonego tunelu. Taki sposób zszycia jest trwały, mocny i niezwykle estetyczny.
Wybierz wykrój do tkaniny, nie dzianiny!
Albo nie, zrób odwrotnie. Weź wykrój przeznaczony dla dzianiny i spróbuj uszyć na jego podstawie rzecz z tkaniny. Napracujesz się, to pewne. Wszystko może nawet wyglądać estetycznie. Problem polega na tym, że gdy będziesz przymierzać uszytą w ten sposób bluzkę czy spodnie, Twoje kończyny nie zmieszczą się w otworach. Nawet wtedy, gdy dobrze dobierzesz rozmiar.
Dzianiny są rozciągliwe, tkaniny zazwyczaj nie. Korzystając z wykrojów do dzianin, nigdy nie wiesz więc, co Cię czeka.
Prasowanie szwów to podstawa.
Ta porada dotyczy zarówno dzianin, jak i tkanin. Tak, prasowanie szwów na pewno nie jest Twoją ulubioną czynnością. Jeśli jednak zastanawiasz się, jakim cudem krawcowe szyją tak pięknie i równo, a Tobie wszystko wychodzi krzywo, polub się z prasowaniem. To w nim tkwi bowiem cały sekret.
Na dobrą sprawę warto rozprasować każdy szew – jeszcze nim przejdziesz do kolejnego. W Twojej pracowni deska do prasowania powinna stać tuż obok maszyny do szycia. Szczególnie jeśli naprawdę chcesz później olśnić innych swoimi umiejętnościami.